single

Powrót do « Wydarzenia

30.12.2005: Szkoła dla dziewcząt w Mohmandan

Projekt budowy szkoły dla dziewcząt w miejscowości Mohmandan w północnym Afganistanie uzyskał akceptacje Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu POMOC 2005 (wysokość dotacji 196,160.00PLN). Budowa rozpoczęła się w połowie lipca 2005 r., a zakończyła 31 grudnia 2005 r.

Mohmandan znajduje się pomiędzy Balch i Doulat Abad, ok. 10 km na północny wschód od miasta Balch. Wokół Mohmandanu mieszka ok. 17.500 osób: gmina ta bezpośrednio skorzysta na budowie szkoły.

Dziewczęta w tej gminie były dotychczas niemal całkowicie pozbawione możliwości nauki, nieliczne pobierały wcześniej naukę w czterech prywatnych mieszkaniach i budynek szkolny był niezbędny. Co istotne, rodzicom dziewcząt oraz im samym bardzo od początku zależało na pobieraniu nauki. Do tego regionu prawie w ogólne nie dociera pomoc humanitarna. Jedyna szkoła w tamtym regionie została całkowicie zniszczona 25 lat temu podczas walk w pierwszej fazie sowieckiej okupacji Afganistanu.

Poza rolą czysto edukacyjną budynek szkolny pełni ponadto funkcję centrum kulturalnego i miejsca spotkań dla mieszkańców gminy w godzinach pozalekcyjnych, co wzmacnia więzi grupowe w społeczeństwie dotkniętym wojną. W budynku będą mogły być także organizowane kursy doszkalające dla dorosłych a także prowadzona działalność na rzecz porozumienia w społeczeństwie wieloetnicznym.

Projekt został realizowany we współpracy z niemiecką organizacją pozarządową Afghanistan Schulen (www.afghanistan-schulen.de), która działa od 1983 roku i do tej pory wybudowała i wyposażyła 18 szkół w Afganistanie.

{mosimage}Miejsce na szkołę zostało starannie wybrane. W miejscowości Mohmandan funkcjonowała wcześniej tylko szkoła dla chłopców, ale istniało duże zapotrzebowanie na podobną szkołę przeznaczoną dla dziewcząt.

Po oddaniu budynku szkolnego do użytku Stowarzyszenie “Szkoły dla Pokoju” wyposażyło już częściowo szkołę w niektóre podręczników, pomoce naukowe itp. Ponadto nadal sprawuje patronat nad szkołą, dbając o właściwy poziom nauczania, szkoląc nauczycieli itp.

Oczekuje się, że co roku szkoła będzie się powiększać o ok. 40 dziewcząt. Obecnie dziewczęta podejmują naukę tylko w klasach 1-4, ale zgodnie z założeniami Ministerstwa Edukacji nauka powinna obejmować klasy 1-9. Budynek obejmuje 11 pomieszczeń: 9 klas, biuro/pokój nauczycielski oraz biblioteka/magazyn.

Projekt szkoły opiera się na projektach podobnych szkół już istniejących w Afganistanie. Nadzór architektoniczny i techniczny sprawował architekt Zabibullah Azizi, pełniący jednocześnie obowiązki administratora biura Afghanistan Schulen w Kabulu.

Budynek szkolny został wykonany zgodnie z normami zatwierdzonymi przez Ministerstwo Edukacji w Kabulu, wielokrotnie już sprawdzoną techniką tradycyjną, przystosowaną do specyficznych warunków klimatycznych i sejsmicznych.
Wykorzystany został wyłącznie budulec dostępny w regionie Mohmandan / Balch. Przy budowie znaleźli zatrudnienie pracownicy lokalni, co stworzyło nowe miejsca pracy w regionie.
Budulec: gliniane cegły wysuszone na słońcu, a następnie wypalone w lokalnym piecu.
Dach płaski, wsparty na konstrukcji z belek drewnianych.
Drzwi i okna: drewniane, wykonane na miejscu.
Powierzchnia całościowa: 1932 m kw.

Raport-sprawozdanie (fragment) ze stanu prac, data wizyty listopad 2005 

 

Dyrektor szkoły dla chłopców i dziewcząt: Rahmatullah:

Około 300 dziewcząt zostało zapisanych do szkoły dla dziewcząt, która obecnie mieści się w wynajętych, prywatnych pokojach. Budynek szkoły był już niemalże ukończony; brakowało jedynie szyb w oknach, drzwi i podłóg.


{mosimage}W budynku szkoły spotkaliśmy się ze starszyzną pięciu okolicznych wiosek. Wyrazili oni ogromną wdzięczność za wybudowanie szkoły, wysoko ocenili jakość prac oraz materiały użyte do jej budowy. Podkreślali, iż została ona wybudowana znacznie szybciej niż ta przeznaczona dla chłopców. Budowę szkoły dla chłopców rozpoczęto rok wcześniej i jeszcze dotychczas nie ukończono.

Rozmawialiśmy o wkładzie mieszkańców wioski w budowę ogrodzenia szkoły. Mieszkańcom zaproponowaliśmy, że przekażemy materiał na budowę fundamentów wysokości 1 metra, pod warunkiem, że mieszkańcy zdecydują się na wzięcie udziału w budowie.


{mosimage}Na początku, reprezentant Mohmandanu, który najczęściej zabierał głos, odpowiedział, że jest to niemożliwie. Jednak inni uczestnicy spotkania mieli odmienne zdanie. Ostatecznie, wszyscy zgodzili się pomóc w budowie ogrodzenia. Przedstawiciel Mohmandanu w dalszym ciągu był jednak niezadowolony; tym razem z powodu zbyt odległego położenia szkoły od jego wioski (ok. 3km). Zauważył, że niektórzy mogą zrezygnować z posyłania swoich córek do szkoły, ponieważ droga do szkoły jest zbyt odległa i tym samym niebezpieczna. Staraliśmy się go przekonać, że jeżeli naprawdę będzie im zależeć na tym, by dziewczynki mogły się uczyć, to uda im się rozwiązać ten problem. Jednakże, pewnego dnia Mochmadan może doczeka się oddziału szkoły w samej wiosce. Generalnie wszyscy inni zadowoleni byli zarówno z położenia szkoły, jak i pracy wykonanej przez Moh. Naeem.

2. Spotkanie z Dyrektorem Edukacji Haiderem Qainoon w Mazar-i-Sharif

Rozmawialiśmy o miejscowościach Mohmandan i Chooghdak. Chciał nam pokazać inną szkołę dla dziewcząt, która wymaga pilnej pomocy. Niestety nie mieliśmy już czasu, żeby tam pojechać.

Marga Flader
Afghanistan-Schulen
Verein zur Unterstützung von Schulen in Afghanistan e.V.
Oststeinbek
przesłane: 12 grudzień 2005

Drugi list z Kabulu

Drugi list z Kabulu
Od: VUSAF
Do: Beata Błaszczyk
Do wiadomości: Piotr Balcerowicz ; Flader
Wysłane: Poniedziałek, 14 listopada 2005, 12:06
Tytuł: Odp: Warszawa, nie Bagram

Drodzy Beato i Piotrze,

Najserdeczniejsze pozdrowienia z Kabulu. Dziękuję Wam bardzo za wiadomość.
Tutaj wszystko jest w porządku. Realizacja projektu w Mohmandanie przebiega bez problemów. Robotnicy skończyli już budowę dachu szkoły i tynkowanie wewnętrznych ścian budynku. Obecnie zajęci są tynkowaniem zewnętrznych ścian. Framugi drzwi i okien zostały już także zainstalowane. W następnym tygodniu zaczynamy robić stoliki i ławki szkolne.
Podsumowując, wszystkie przebiega zgodnie z planem, mamy nadzieję, że skończymy projekt w terminie.

(…)

Najlepsze pozdrowienia.
Zabi

Pierwszy list z Kabulu

Od: VUSAF
Do: Piotr Balcerowicz
Wysłane: Sobota, 10 września 2005, 8:39 PM
Tytuł: Raport z przebiegu realizacji projektu w Mohmandanie

Drodzy Beato i Piotrze,
Najlepsze pozdrowienia z Kabulu.
Piszę, żeby Was poinformować, że ukończyliśmy konstrukcję ścian w budynku szkoły w Mohmandanie. Obecnie robotnicy pracują nad budową dachu, mamy nadzieję, że zakończą prace w ciągu tygodnia. Oznacza to, że będziemy mieli zrealizowane już 60% projektu! Do wykonania pozostaną jeszcze podłogi, tynkowanie, instalowanie okien i drzwi. Na te prace nie potrzebujemy zbyt wiele czasu, ponieważ możemy je wykonywać równolegle.
(…)
Serdecznie pozdrawiam,
Zabi

Nasi Partnerzy