Jemen potrzebuje każdej pomocy, nawet tak małej. Każde najmniejsze wsparcie ma sens i ratuje życie ludzi. Jak najbardziej dosłownie. Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy. Czekamy na dobre wiadomości z Sany i zdjęcia.
Ile razy słyszycie: “oczywiście, że można na nas liczyć” i w dodatku jest to prawda? Najprawdziwsza prawda. Gdy po raz kolejny spanikowani otrzymujemy taką odpowiedź od Agencji Celnej MMPJ w Bydgoszczy, to tak dokładnie jest. Pomogą niezawodnie. Ogarną na czas. Profesjonalnie i życzliwie. Z pełnym zrozumieniem, że druga strona (czyli my) może nie mieć o cle zielonego pojęcia. Przez lata nauczyliśmy się jedynie wystawiać faktury pro forma.
Jeszcze raz przeogromnie dziękujemy Agencji Celnej MMPJ w Bydgoszczy za nieocenioną pomoc.
Hadżdża – tam jest naprawdę trudno – było niewyobrażalnie biednie – głód, który sukcesywnie zabija – teraz doszły powodzie – nasze koszyki to kropla w morzu potrzeb – 57 rodzin przetrwa miesiąc – Dziękujemy bardzo wszystkim naszym Darczyńcom.
Niby nic, ale dla pięćdziesięciu siedmiu rodzin w prowincji Hadżdża to szansa na przeżycie kolejnego miesiąca. Odsuwa się widmo realnego głodu. Zostaje powódź i wszystkie inne plagi wyniszczające Jemen już szósty rok. Serdecznie dziękujemy wszystkim Darczyńcom. Każda, nawet najmniejsza wpłata rzędu 10 -17 PLN ma sens. I jest bardzo cenna. Za przelew, jak zwykle, zapłaciliśmy sami – więc 105 PLN nie obciążyło konta Stowarzyszenia.
@monarelief's team distributed today 57 food aid baskets in Bani Areige area of Abs in Hajjah in northern #Yemen to families badly affected by rainfall and floods based on a fund sent by our partners @SzkolydlaPokoju in Poland.
Thank you
CC @monareliefye pic.twitter.com/QNeDlsM5jY— Fatik Al-Rodaini (@Fatikr) September 7, 2020
Kto widzi czternaście stołów na tym zdjęciu? Jest czternaście blatów, część poziomo, część pionowo. Metalowe nogi trzeba było zdemontować wcześniej – są w białych worach na gruz. Do tego dwa komputery, kilka laptopów, dwa rzutniki, jeden ekran, pudło papieru A4, apteczka – to wszystko dla szkół w Kosowie. PKW KFOR prosi o wszelką pomoc dla szkół.
Targaliśmy to w trójkę, wcześniej w tym samym składzie rozmontowywaliśmy stoły.
Jacek i Kazik – karma joga Niech dobro do Was wraca – serdecznie dziękujemy.