single

Powrót do « Wydarzenia

Kwiecień 2022

30 kwietnia

To, co widzicie, ratuje przed śmiercią z wykrwawienia się. Opatrunek, który jest w stanie zatrzymać poważne krwawienie z rany postrzałowej. Każdy kosztuje 250 PLN plus VAT. Zdobyliśmy 59 sztuk – są teraz w drodze do Charkowa. Może połowa trafi też do Mariupola. Związek Banków Polskich, który okazał nam zaufanie w ramach projektu #EUBanksForUkraine sfinansował zakup. Bardzo serdecznie dziękujemy. Wpis jest krótki – bo czasem brak słów. I to jest ta sytuacja. Dwoje z nas po załadunku wracało przez godzinę w ciszy. Włączyliśmy radio. Po wiadomościach były wyniki jakiegoś konkursu dla słuchaczy i główna wygrana – 80 tysięcy. Czyli 320 opatrunków hemostatycznych – każde od razu przeliczyło i dopiero wtedy odezwaliśmy się do siebie.

 

27 kwietnia

Dwa drobiazgi, ale czujesz różnicę, gdy ich nie masz.
Najpierw torba pełna kosmetyków – znów nieoceniona Foksalowa Jogini Maja dla afgańskiej rodziny, którą już wspieraliśmy wcześniej. I laptop dla ukraińskiej rodziny w Warszawie. Dwójka dzieci od marca uczy się w Warszawie i rodzina bardzo prosiła o komputer. Tym razem nieoceniona Foksalowa Jogini Maria.
Bardzo serdecznie dziękujemy.

 

21 kwietnia

Ponad miesiąc czekania na zezwolenie na dystrybucję żywności – gdy wokół są setki tysięcy ludzi cierpiących głód. Wasze/nasze koszyki dotarły do pięćdziesięciu rodzin, czyli ponad 400 osób ma jedzenie na miesiąc.
Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy, wszystkich Obserwujących mocno pozdrawiamy.
Jemen potrzebuje pomocy.
Tragedia Ukrainy nie zlikwidowała głodu w Jemenie i Afganistanie.

 

8 kwietnia 

Jesteśmy partnerem projektu EUBanksForUkraine. Bardzo dziękujemy za zaufanie. Jesteśmy gotowi do działania. 

Związek Banków Polskich we współpracy z Europejską Federacją Bankową zainicjował projekt European Banks for Ukraine

 

6 kwietnia

Dobre słowo zawsze dobre. Chociaż pewnie nie zasługujemy. Mamy świadomość, że to, co robimy to naprawdę kropla w oceanie potrzeb. Ale też wiemy, że zawsze to robi różnicę, czy masz gdzie spać i co jeść.
Afgańska rodzina, która dzięki Ani mogła spokojnie pomieszkać w Warszawie przez miesiąc jest już w Paryżu. Mają gdzie mieszkać i mają perspektywy. Mają szansę na godne życie. Na mniej rasizmu niż tutaj.
Serdecznie dziękujemy Pani Nigarze Mirdad Omar, wice szefowej afgańskiej placówki w Warszawie za piękny list. Mocno pozdrawiamy. Placówka służy Afgańczykom, chociaż personel od sierpnia nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia. O Jemenie nie zapominamy ani na chwilę – wciąż czekamy na zezwolenie na dystrybucję koszy na obrzeżach Sany. Od zeszłej soboty obowiązuje dwumiesięczne zawieszenie broni. Pierwsze tak duże od 2016.
Potrzebny trwały pokój – i tego Jemenowi życzymy. Dłuższy materiał  o Jemenie już niebawem.

schools for peace-obrazy

Nasi Partnerzy